Funkcjonariusze zduńskowolskiej drogówki zatrzymali po pościgu 49-letniego mieszkańca powiatu łaskiego. Mężczyzna kierując bmw, nie zatrzymał się do kontroli drogowej i przyspieszając chciał zgubić jadący za nim radiowóz policyjny. Podczas ucieczki stracił panowanie nad pojazdem, wjechał na wysepkę ronda, co skutkowało wyrzuceniem pojazdu do góry. Okazało się, że kierujący jest nietrzeźwy, w organizmie miał ponad 1,5 promila alkoholu, a samochód prowadził wbrew dożywotniemu sądowemu zakazowi.
W piątek, 2 lipca, około godziny 20:00, podczas kontroli prędkości na ul. Łódzkiej w Zduńskiej Woli, patrol „drogówki" wydał sygnały do zatrzymania się kierującemu bmw, który przekroczył prędkość. Kierujący na widok policjantów, zaczął gwałtownie przyspieszać, jadąc w kierunku Łasku.
- Policjanci niezwłocznie ruszyli za nim w pościg, używając sygnałów dźwiękowych i świetlnych. Mężczyzna prowadzący bmw w dalszym ciągu nie reagował na wydawane przez policjantów polecenia do zatrzymania, po czym w miejscowości Krobanów zjechał z ronda kierując się na łącznik trasy S8. W pewnym momencie zjechał na lewy pas ruchu, wjeżdżając na rondo niezgodnie z obowiązującymi przepisami, po czym stracił panowanie nad samochodem wjeżdżając na wysepkę znajdującą się na rondzie - mówi aspirant Paulina Matysiak, ze zduńskowolskiej policji.
W wyniku prędkości i siły uderzenia, bmw zostało wybite w powietrze, przekoziołkowało nad barierami ochronnymi uderzając i przewracając latarnię oświetleniową, po czym znalazło się na terenie zielonym.
W samochodzie znajdowały się 4 osoby, a za kierownicą siedział 49 – letni mieszkaniec powiatu łaskiego. Na szczęście w zdarzeniu nie ucierpiała żadna z osób podróżujących bmw. Przeprowadzona kontrola wyjaśniła powód ucieczki.
- Funkcjonariusze wyczuli od mężczyzny silną woń alkoholu. Przeprowadzone badanie potwierdziło, że jest pijany. Miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Okazało się również, że złamał sądownie orzeczony dożywotni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Został zatrzymany - dodaje aspirant Paulina Matysiak z KPP Zduńska Wola.
49- latek w przeszłości notowany był już za jazdę na "podwójnym gazie", teraz odpowie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz jazdę w stanie nietrzeźwości, a także złamanie zakazu prowadzenia pojazdów.
Za popełnione przestępstwa grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. O dalszym losie nieodpowiedzialnego kierowcy zdecyduje sąd.