Do sklepu miał zaledwie 300 metrów, ale i tak wsiadł za kierownicę. Był nietrzeźwy, a jego auto nie miało ważnego przeglądu. Ryzykowna decyzja może kosztować go bardzo wiele.
Pisk opon i szybka interwencjaW czwartek 10 lipca 2025 roku, tuż przed godziną 22:00, policjanci z Wydziału Prewencji w Kutnie zauważyli kierującego mercedesem, który gwałtownie ruszył z parkingu sklepu. Styl jazdy wzbudził ich podejrzenia.
Po zatrzymaniu okazało się, że 39-letni mieszkaniec Kutna jest pod wyraźnym wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało niemal 2 promile. Mężczyzna wyjaśnił, że skończył mu się alkohol w domu, więc postanowił pojechać po kolejne butelki.
Tylko 300 metrów – ale lista przewinień długaChoć sklep znajdował się zaledwie kilkaset metrów od jego miejsca zamieszkania, kierowca zdecydował się na jazdę autem. Jakby tego było mało, samochód nie posiadał ważnego badania technicznego, co zakończyło się zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego przez funkcjonariuszy.
Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie mężczyzna odpowie przed sądem. Grożą mu:
Funkcjonariusze przypominają, że alkohol znacznie pogarsza zdolność koncentracji, ocenę sytuacji i czas reakcji. Nawet krótka trasa może skończyć się tragicznie, jeśli za kierownicą znajduje się osoba nietrzeźwa. Policja apeluje do kierowców o rozsądek i odpowiedzialność na drodze.
źródło: KPP Kutno